Wypadek na ul. Nałęczowskiej. Taksówka wbiła się w drzewo, zginął kierowca (wideo, zdjęcia)

Kiedy człowiek będzie więcej warty niż drzewo ?????

Gdzie leży ta przyczyna? Bo logika twoja jakaś pokrętna. Kolejny wypadkoznawca na odległość...

Po ul. Nałęczowskiej wolno jeździć 50km/h!!!! To jest teren zabudowany!!! Przejedźcie się tamtędy z tą prędkością i zobaczcie, że TE DRZEWA PRZY TEJ PRĘDKOŚCI WCALE NIE SĄ NIEBEZPIECZNE!!!!o ludzie jeżdża szybko i niebezpiecznie:/ Szkoda mi tego pana i bardzo współczuję rodzinie, ale nie obwiniajcie drzew....

no tak, wszystkiemu winnne drzewo....

Znowu drzewo winne. Oj, ludzie, przestrzegajcie przepisów a przestańcie się błaźnić. Drzewa przydrodze mają też inne funkcje, proszę się dokształcić.

kierowca jechał 58km/h i nie chamował najprawdopodobniej zasłabł, także proszę wszystkich o powstrzymanie się od krytyki  Jego S.P. kierowcy.

Najpierw naucz się pisać po polsku, a potem się doucz o funkcji drzew przydrodze-nie chodzi o cień i to że czyhają na biednych kierowców. Gdyby uderzył w słupek, przystanek czy pieszego też należałoby wszystko zlikwidować?

niestety jestes kretynem! i to jest straszne. nie masz pojecia o prowadzeniu samochodu.akurat tak sie sklada ze jezdze prawie 10 lat dluzej od ciebie, nikt mnie nie naywa kapelusznikiem, codziennie pokonuje trase lublin naleczow... rocznie robie ponad 40 000 km (bo nie tylko do naleczowa jezdze)moj samochod jest nowy , bezpieczny i silny . mam ponad 230KM pod maska i nie wyobrazam sobie zlozenia takiej jak twoja deklaracji.drzewa, szczegolnie na tej trasie stanowia smiertelne niebezpieczenstwo!!! i to jest fakt. ta droga powinna byc droga osiedlowa a nie powiatowa droga komunkacyjna! dodam tylko ze mimo iz przejechalem w zyciu okolo 1 000 000 km nie mialem wypadku.

Klękajcie narody przed takim "misztczem". To bysię dopiero działo, gdyby zrobić tam wolną amerykankę. Wyobraź sobie że wielu jest takich bezwypadkowych jak ty, a wjechać można w cokolwiek. Jedź na pustynię, tam będziesz miał bezpiecznie.

Mogę tylko przypuszczać że nie miał zapiętych pasów - jak bardzo duża większość taksiarzy.  Można gdybać, czy by przeżył gdyby jechał w pasach. Istniej duże prawdopodobieństwo że tak.  

Jeżdżę tamtędy skuterem max 60km/h. Jeszcze nigdy nie zdarzyło mi się, żeby nie wyprzedził mnie jakiś samochód. Nie to będzie przestroga dla posiadaczy tzw. bezpiecznych aut.

Jeżdżę tamtędy skuterem max 60km/h. Jeszcze nigdy nie zdarzyło mi się, żeby nie wyprzedził mnie jakiś samochód. Nie to będzie przestroga dla posiadaczy tzw. bezpiecznych aut.

Drzewo nie jest niczemu winne ty. sierotko jedna. Wina kierowcy badz jego stanu zdrowia i kwestia pasow

Ludzie popełniają błędy. Dzięki drzewom są to błędy ostateczne !!!!! Trzeba pilnie POSZERZYĆ ul. NAŁĘCZOWSKĄ !!!

Przeciez widac wyraznie na jednym ze zdjec, ze drzewo a ktore uderzyla taksowka jest zaraz za zakretem. W dodatku popatrzcie na jezdnie, jest swiezo po opadach. Wszystko jasne = rutyna zgubila faceta.

Napewno nie jest   winne   smierci tego czlowieka   to drzewo.  Zawinila rutyna  lub  cos  stało sie  innego, moze  serce, moze telefon wyjmował  z kieszeni lub pisał smsa. Ta droga  trzeba   jezdzic  z najwieksza ostroznoscia i rozwaga,  bo jest waska, kreta, a ruch bardzo duzy,  tysiace razy ta droga  jezdze,  , chwala Bogu szczesliwie   wracam do domu, ale tam trzeba byc przewidywalnym, 

sądzą po rozbiciu szyby miał pasy zapięte... te drzewa są bardzo niebezpieczne i zgodnie z prawem powinny zostać usunięte - nie spełniaja min odległości 2,5 metra od krawędzi jezdni;  ile osób ma jeszcze sie zabic by wreszcie zrobić z nimi porządek ? proszę się przyjrzeć korze drzew na wysokości samochodu - prawie w każde drzewo już uczestniczyło w wypadku, proszę zobacyć ile co roku pali się zniczy wzdłuż tej drogi  Najwyższy czas by je wyciąć!!!!

taksiarz-wiadomo ,brak pasow

Napewno nie jest   winne   smierci tego czlowieka   to drzewo.  Zawinila rutyna  lub  cos  stało sie  innego, moze  serce, moze telefon wyjmował  z kieszeni lub pisał smsa. Ta droga  trzeba   jezdzic  z najwieksza ostroznoscia i rozwaga,  bo jest waska, kreta, a ruch bardzo duzy,  tysiace razy ta droga  jezdze,  , chwala Bogu szczesliwie   wracam do domu, ale tam trzeba byc przewidywalnym, 

  taak a ty jestes pieprzonym kretynem!!!

Glupota ludzka nie zna granic. Jak mozna mowic i propagowac ze winne sa drzewa? Drzewa rosna poza droga a nie na pasach jezdni! Najprawdopodobniejsza przyczyna to zbyt duza predkosc na dane warunki jazdy albo spozycie alkoholu. 

To jest debilny pomysł sadzenia drzew. Nie raz trzeba zjechać przed jakimś idiotą z naprzeciwka i nie ma gdzie, bo dla ministerstwa środowiska i zielonych ważniejsze drzewo jak człowiek. Drzewa do LASU! Osłowie z Wiejskiej do OBORY!

Napewno nie jest   winne   smierci tego czlowieka   to drzewo.  Zawinila rutyna  lub  cos  stało sie  innego, moze  serce, moze telefon wyjmował  z kieszeni lub pisał smsa. Ta droga  trzeba   jezdzic  z najwieksza ostroznoscia i rozwaga,  bo jest waska, kreta, a ruch bardzo duzy,  tysiace razy ta droga  jezdze,  , chwala Bogu szczesliwie   wracam do domu, ale tam trzeba byc przewidywalnym, 

Przewidzisz jak ktoś wyprzedza na zakręcie na trzeciego, że zaraz się pojawi przed tobą? Będziesz miał 0,5sek na reakcję i zadecyduje odruch - który w więszości przypadków decyduje o tym że zjeżdżasz z drogi no i w tym przypadku jeśli nie giniesz z czołowego uderzenie z kierowcą z naprzeciwka to giniesz uderzając o drzewo. Gdyby powycinać niemych zabójców z pobocza (drzewa) to byś miał bardzo dużą szansę przeżyć mimo iż nie twoja wina. To że sam przewidywalnie i nawet dobrze jeździsz to nie znaczy że nie zabije Cię inny kierowca lub drzewo (a wichury).